Słów kilka od Tatusia

Cześć Kochani,

po paru dniach od najpiękniejszego dnia w moim życiu (niestety, ślub jest teraz na 2-gim miejscu) w końcu mam chwilę aby przekazać wam coś bardzo ważnego.

Od dziewięciu miesięcy doświadczamy wiele serdeczności i dobroci z każdej strony, poczynając na rodzicach, poprzez wszystkich członków rodziny, przyjaciół, znajomych na (niekiedy całkowicie) obcych kończąc. Dziękujemy wam wszystkim za to bardzo, bo było to dla nas bardzo miłe przeżycie ale i wsparcie dla Patrycji.

Patrycja (jak każda kobieta oczekująca narodzin swojego dziecka) w czasie ciąży poza miłymi doznaniami, cierpiała i znosiła wiele niedogodności. Dziękujemy bardzo za wsparcie jej, za każde dobre słowo i uśmiech, bo było to dla nas bardzo cenne i ważne.

Są natomiast osoby które są nam wyjątkowo bliskie, a co więcej (bardzo, bardzo, bardzo, ) bardzo wiele im zawdzięczamy. Dziękujemy naszym kochanym rodzicom którzy od zawsze (nie tylko w czasie ciąży Patrycji) wspierali nas w każdej chwili naszego życia, w każdej kwestii, od kwestii finansowych, aż po dobrą radę i uśmiech. Najcenniejsze było to że byliście obok i wiedzieliśmy że w każdej chwili możemy na was liczyć. Jesteście wspaniałymi rodzicami i nie możemy wyobrazić sobie że mogło by być inaczej. Tak bardzo byśmy chcieli być choć w połowie tak dobrymi rodzicami jacy jesteście Wy dla nas. Stworzyliście nam piękne dzieciństwo które wspominamy sobie nie raz z Patrycją i są to najmilsze wspomnienia. Wychowaliście nas na dobrych ludźmi którzy wiedzą co to miłość. Wspieraliście jeszcze bardziej w ciągu ostatnich dziewięciu miesięcy kiedy to wspólnie oczekiwaliśmy nowego członka naszej rodziny. Pomogliście nam przygotować się na ten jeden ważny, najważniejszy dzień, pomogliście przygotować dla naszego maleństwa pokoik, urządzić go, zaopatrzyliście nas w wszystkie potrzebne rzeczy, kupiliście ubranka na każdą pogodę – zrobiliście wszystko, nam (w sensie Patrycji) pozostało jedynie urodzić Stasia. Nie powiem, trochę przy tym było nerwów i krzyków, ale efekt jest chyba przekochany!! Tak bardzo wam dziękujemy że nie sposób tego przekazać. Będziecie cudownymi dziadkami i babciami tak jak jesteście cudownymi rodzicami!

dsc_1066 img_3189

 

 

 

 

 

 
Dziękujemy także wszystkim naszym bliskim, rodzinie i przyjaciołom za wsparcie i podarki dla nas i Stasia. I choć chcieli byśmy wypisać tu każdego z osobna i podziękować, to niestety tego nie możemy zrobić. Nie wybaczył bym sobie gdybym pominął choć jedną osobą. Za to chciał bym aby każdy wiedział że w sercu jesteśmy każdemu z osobna bardzo wdzięczni. Wiemy że w okół nas jest wiele osób bardzo dobrych i życzliwych nam – i za że jesteście wam dziękujemy. Obiecujemy że o każdym z was opowiemy Stasiowi. Właśnie po części w podziękowaniu dla was chcieli byśmy pokazać wam nasze szczęście i to w co „inwestowaliście”.

Jedna myśl na temat “Słów kilka od Tatusia”

  1. Słów mi brakuje ,gardło ściśnięte ze wzruszenia i oczy szkliste…Dzieciaczki bardzo dziękujemy Wam za Stasia ,jest On najcudowniejszym dzieckiem na świecie,kochaną malutką kruszynką …..długo bym mogła pisać te naj naj naj ….ale nie o to chodzi ,Wy na pewno wiecie i czujecie to ,że Staś wniósł w nasze życie radość .Ja oszalałam na jego punkcie ,obiecuję być bardzo dobrą babcią,jest tyle rzeczy które bym mu chciała opowiedzieć ,pokazać ,przeczytać ,nauczyć, rozróżniać co jest dobre co złe ,szanować wszystkich ludzi bez wyjątku ,nauczyć tolerancji …………. itd. Kocham Was bardzo ,bardzo mocno . P.S nie obiecuję ,że nie będę Stasia rozpieszczać ,ale postaram się robić to mądrze.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *